poniedziałek, 30 grudnia 2019

Boże Narodzenie

Czas świąteczny już za nami.
W tym roku absolutnie nie miałam nastroju na święta. Ani nie chciało mi się robić czy nawet wyciągać ozdób... prawie nie mieliśmy na święta nic.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale chyba dlatego, że jestem przemęczona szkoła. Męczy mnie praca. Zamartwiam się co zrobić z urlopem zdrowotnym, czy iść od nowego roku szkolnego czy nie. Wszystko mówi, żeby iść, ale finanse też potrzebne. Jeszcze zobaczę, sporo czasu jeszcze do wakacji.
A dzisiaj końcówka roku. Nie będę robić podsumowań, nie bardzo to lubię. Był jaki był. Najważniejsze, że w zdrowiu dotrwaliśmy do dzisiaj.
Babcie obie słabe już, też nie wiadomo co z nimi dalej będzie.
Jutro jedziemy z naszą ekipą do na parę dni do Gdańska. Najpierw mi się chciało, dzisiaj mi się nie chce. Najchętniej siedziałabym w domu. Może będzie fajnie.


Tę bombkę dostała Zosia od ks Dawida


Ostatnio przeczytane ...

Cukiernia pod Amorem 
Zajezierscy
Małgorzata Gutowska - Adamczyk

Po raz drugi muszę sięgnąć po tę sagę, bo ukazały się trzy następne tomy, ciąg dalszy. Zamówiłam sobie na Gwiazdkę, w już nie pamiętam co było. Więc muszę odświeżyć tę lekturę.
"Zajezierscy" to pierwsza część trzytomowej sagi o Gutowie.
Uwielbiam tę sage, gorąco polecam.
Więcej tutaj



Ostatnio przeczytane ...

Radość życia.
James Martin SJ

Autor świetnego bestsellera "Jezus", którego czytałam latem.

Śmiech i humor cieszą Boga.
James Martin w tej książce pokazuje jak na nowo spojrzeć na wiarę i dostrzec w niej pełną radości drogę do zbawienia. 
Więcej tutaj