czwartek, 23 sierpnia 2018

Zniechęcenie

Od zimy, poprzez wiosnę miałam totalny dołek jeśli chodzi o wile spraw, i zawodowych, i związanych z pisaniem na blogu. Nawet chciałam go zlikwidować.
Przyszły wakacje i ta nostalgia niewiele się poprawiła. Trochę odpoczywałam od szkoły przez cały letni czas i starałam się mieć pozytywne myśli. Teraz, po pięknych wakacjach, upalnym lecie, muszę myśleć znowu o szkole, stawiać przed sobą różne wyzwania, nie tylko te zawodowe. I tak od niechcenia zajrzałam dzisiaj na ten mój blog ...  i z żalem stwierdziłam, że szkoda byłoby go likwidować. Zacznę chyba na nowo, zobaczymy na jak długo.
A więc do dzieła... Nowy rok szkolny, nowe wyzwania, nowe, pozytywne, póki co nastawienie. A jak będzie dalej zobaczymy.